Autor Wiadomość
monna
PostWysłany: Czw 23:36, 09 Lut 2006    Temat postu:

A napewno cześciej sie paniom zacina ? To chyba przyczyna osobowosci nie płci .
'MAVERICK'
PostWysłany: Czw 14:55, 09 Lut 2006    Temat postu:

wŁAŚNIE CIEKAWE DLACZEGO????czyżby panie miały więcej kompleksó od panów?????????
'MAVERICK'
PostWysłany: Czw 14:54, 09 Lut 2006    Temat postu: Wszystko o sexie!!...............A może jednak nie wszystko?

Szybsza i dłuższa erekcja nie ma wpływu na nasze uczucia - zapewnia seksuolog dr Marek Marcyniak. - Radość z najdłuższego i najwspanialszego stosunku niekoniecznie powoduje, że uwielbiamy partnerkę tego wydarzenia. Może nas ona fascynować, ale kochać będziemy tę, która pozwala się tylko dotknąć. I żadne leki czy odkrycia medyczne tego nie zmienią.

Zdaniem dr. Marcyniaka, brniemy w wiele ślepych uliczek. Prowadzone są najdziwaczniejsze badania nad seksualnością człowieka, które tak naprawdę niewiele zmieniają nasze życie osobiste.

Z rozmów z polskimi seksuologami wynika, że Polacy, a za nimi ich lekarze, rozpaczliwie zaczynają walczyć o ponowny związek seksu i miłości. Szybko minął czas fascynacji erekcją. - Ślepą uliczką badań nad seksem jest na pewno obsesja samego stosunku - mówi

dr Marek Marcyniak. - Pieszczoty, pocałunki, pewne wyrafinowanie dające radość, nawet bez zbliżenia - w tym kierunku rozwinie się seks. Prosty stosunek, a nawet ich piramida już jest bez sensu. Ludzie chcą powrotu do źródeł. Podzielimy się na zwolenników seksu wirtualnego i najprostszych dotknięć.

Poza tym, zdaniem seksuologów, następuje pewna indywidualizacja tej dziedziny życia. Podręczniki, opowieści o klasycznym stosunku, rysunki i rady potrzebne są w pierwszej klasie dojrzewania. Potem każda para powinna stworzyć własny model życia intymnego.

Seksuologów już nic nie dziwi. Dziś bardzo poszerzyły się granice tego, co dozwolone. Właściwie potrzebna jest tylko zgoda partnera. A jeszcze kilka lat temu pewne zachowania wzbudziłyby niepewność. Bo czy można zaakceptować stosunek tylko w przedpokoju?

- Od niedawna badania nad seksem uznano za pełnoprawną dziedzinę medycyny - mówi seksuolog dr Andrzej Depko, którego wizytówkę zdobi triumfujący członek owinięty wężem. - Uważano, że wszystko, co robimy, to jakieś zboczone dociekania, bardziej na granicy pornografii niż wiedzy.

Według dr. Depki, w seksuologii najlepiej rozwijają się badania nad tym, jak wywołać orgazm.

- Znamy mechanizm jego wywoływania. Nauka o wiele gorzej radzi sobie z odpowiedzią na pytanie, dlaczego ten mechanizm się zacina. Szczególnie u kobiet - komentuje MAVERICK

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group